Jesienne nawożenie
Rośliny, podobnie jak ludzie, nie mogą jeść w kółko tego samego. Ich zapotrzebowanie na minerały zmienia się wraz z porą roku.
Większość roślin do intensywnego wzrostu wymaga przede wszystkim azotu, a do tworzenia pąków kwiatowych – potasu i fosforu. Wszystkim niezbędne też są różne mikroelementy stymulujące procesy życiowe w komórkach. Proporcje tych składników powinny być dopasowane do poszczególnych etapów rozwoju i do wymagań poszczególnych gatunków roślin.
Na początku sezonu stosujemy nawozy, w których dominuje głównie azot, później takie, gdzie jest go trochę mniej, a pod koniec sezonu unikamy go zupełnie.
Jest to podstawowa zasada pozwalająca utrzymać nasze rośliny w dobrej kondycji. Na rynku mamy dostępnych tak dużo różnych rodzajów nawozów, należy tylko dokładnie czytać opisy na opakowaniach.
Do niedawna jeszcze, kiedy był mały wybór nawozów sezonowych, ogrodnicy zalecali nie stosować żadnych nawozów od września. Dotyczyło to zarówno roślin ogrodowych, jak i domowych, a w przypadku drzew i krzewów już od sierpnia, tak by nowe pędy mogły odpowiednio zdrewnieć i przygotować się do okresu spoczynku. Dzisiaj nie musimy już się tym martwić. Mamy takie nawozy, dzięki którym rośliny mogą zaopatrzyć się w niezbędne składniki odżywcze i przygotować do uciążliwych warunków atmosferycznych.
Mieszanki nawozów dotyczą również trawników. One także muszą się przygotować na śnieg. Stosujemy go w sierpniu i we wrześniu.
Komentarze