Klimatyzacja w mieszkaniu – Czy warto inwestować?

Dla jednych zbędny wydatek, dla innych ratunek w okresie gorącym. Dla nas wygoda i odpowiednia temperatura w mieszkaniu zarówno w okresie letnim, jak i zimowym, a nawet wiosennym i jesiennym. Dlaczego zdecydowaliśmy się na klimatyzację i jakie już widzimy jej zalety dowiecie się czytając notkę.

Mój Miły od początku był za montażem klimatyzacji w naszym mieszkaniu. Po upałach ostatniego sierpnia byłam i ja skłonna do tego dodatkowego wydatku. Cena co prawda może zniechęcać – zapłaciliśmy 3600 zł (za jednostkę wewnętrzną, zewnętrzną, pompkę odprowadzającą wodę oraz montaż), ale jak się okazało, było warto!

O czym należy pamiętać zamawiając montaż klimatyzacji?

Po pierwsze należy skonsultować się z firmą montującą klimatyzację, by uzyskać informacje: w jakim miejscu najlepiej zamontować jednostkę i czy jest on możliwy bez burzenia połowy mieszkania.

Po drugie należy dowiedzieć się czy możemy zamontować jednostkę zewnętrzną na naszym balkonie tudzież elewacji wokół naszego mieszkania. I tu ważne: Na ścianie zewnętrznej – czyli elewacji budynku bez pozwolenia nie należy montować jednostki, gdyż możemy mieć z tego tytułu problemy.

Nasz spółdzielnia długo odpowiadała na nasze podanie o wyrażenie zgody. Dlatego w międzyczasie ustaliliśmy, że można zamontować jednostkę zewnętrzną na podłodze naszego balkonu, ponieważ jest ona naszą własnością (metraż balkonu został wliczony do całkowitej powierzchni mieszkania) i nie wymaga pozwolenia. 

Po trzecie, jeśli to nowe mieszkanie to należy ją zamontować przed głównym remontem, tzn. zamontować rurki w ścianie i odprowadzenie wody – jeśli takowe jest konieczne. W przypadku domów oraz bloków, które mają rynny, można podłączyć się do nich. W nas nie dało się puścić tych kropelek wody gdziekolwiek. Obawiam się, że sąsiad nie byłby zadowolony, gdyby mu woda do ogródka ciągle kapała. Okazuje się, że w okresie letnim może wypłynąć z klimatyzacji od 3 do 5 litrów wody dziennie. Z tego powodu konieczne było zamontowanie pompki, która wypompowuje wodę (co jakiś czas) do odpływu przy zlewie kuchennym. Rurka od pompki biegnie przez całą długość balkonu na zewnątrz pod sufitem i schodzi do linii zlewu.

Na zdjęciu poniżej znajdują się rurki, do których będzie podłączona jednostka wewnętrzna. Jak widać zaznaczono dokładnie w którym miejscu.

Na zdjęciu poniżej widoczne są rurki, które będą podłączone do jednostki zewnętrznej.

Panowie musieli poprowadzić rurkę (odprowadzającą wodę z pompki) pod sufitem balkonu, aby w okolicach kuchni ponownie przebić się do środka mieszkania i doprowadzić rurkę do ujścia zlewu.

Rurkę, która idzie od pompki przez cały balkon, aż do kuchni zgrabnie obudowano tak, że sama nie zwróciłam na to uwagi.

Na zdjęciu poniżej widoczna jest pompka zamontowana za jednostką zewnętrzną.

W naszym mieszkaniu zamontowaliśmy tylko jedną jednostkę w salonie. Salon jest otwarty na kuchnię i przedpokój więc jednostka ta spokojnie schłodzi wszystkie te pomieszczenia. To położenie jednostki wewnętrznej wydało nam się optymalne. Niestety jest jeden minus jej ułożenia, mianowicie nie mam jak zamontować karniszy, ponieważ znajduje się ona 5 cm nad oknem. Możemy zamontować jedynie żaluzje i to na ramie okiennej (jakoś to przeżyje).

Po pierwszym malowaniu mieszkania zamontowano jednostkę wewnętrzną. Potem już należało podłączyć rurkę od pompki i gotowe można się chłodzić!

W rozmowie z właścicielem firmy montującej klimatyzacje zapytałam, kto kupuje najczęściej taki sprzęt. Jego odpowiedź mnie zaskoczyła. Okazało się, że najczęstszymi klientami są osoby starsze. W ostatnich latach klimat w Polsce się zmienia. W zimie już nie jest tak zimno, za to w lecie jest bardzo gorąco i często bezdeszczowo, co powoduje, że wiele osób ma problemy z funkcjonowaniem w takim klimacie.

Klimatyzacja ma nie tylko funkcję chłodzenia, ale również ogrzewania powietrza, co sprawdzi się w zimie oraz w okresach przejściowych: jesiennym i wiosennym, kiedy to jeszcze nie ma ogrzewania w blokach, a w domach nie zawsze chce się rozpalać w piecu. Już wypróbowaliśmy naszą klimatyzację i muszę przyznać, że bardzo szybko nagrzewa pomieszczenie, co również może być przydatne, gdy mamy małe dzieci i to one są zmarźluszkami, którym mając klimatyzację w ekspresowym tempie można zagrzać mieszkanie. Klimatyzacja ma pilot więc nawet nie wychodząc z łóżka można przygotować mieszkanie do porannego wstawania.

A Wy macie u siebie klimatyzację lub planujecie jej montaż?