Mini ogród na balkonie, a może ogród na dachu
Ogród jest miejscem, w którym możemy się zrelaksować, odpocząć, spędzić czas z bliskimi, dziećmi, czy też znajomymi. Wymaga od nas poświęcenia czasu, by doprowadzić go do stanu, który będzie sprawiał nam radość, jak choćby zasadzenie kwiatów, posianie trawy i wielu innych często codziennie powtarzanych czynności.
Kiedy mieszkamy w domu i mamy kawałeczek działki wokół nie ma problemu ze stworzeniem tego miejsca. A co gdy mieszkamy w bloku lub gdy mieszkamy w centrum miasta i nasza działka jest mała, mieści się na niej dom i przejazd na mini podwórko?
Obecnie bloki projektowane są z coraz większymi balkonami, logiami i tarasami. Do mieszkań na parterach często przynależą ogródki. Nie są to ogrody, ale miejsca gdzie można zorganizować sobie miły kącik do odpoczynku i zażycia świeżego powietrza. W wielu dużych miastach nie ma miejsca na ogrody i tu pojawiają się ciekawe rozwiązania, mnie osobiście urzekające… Czyli ogrody na dachach budynków.
Są wspaniałe! Marzy mi się dom z płaskim dachem, na którym miałabym swój zaczarowany ogród.
Ogrody na dachach wymagają przygotowania i specjalnej konstrukcji. Dach budynku musi być szczególnie odporny. Oprócz zwykłych swoich cech takich jak wodoszczelność czy mrozoodporność, przede wszystkim musi być szczególnie odporny na przerastanie korzeni roślin. Powinien również być przygotowany pod względem odporności biologicznej (rozwój pleśni, grzybów, porostów) i chemicznej.
Okazuje się, że dach taki może mieć dużo zalet, min. polepsza mikroklimat przez wydzielanie tlenu (redukcje dwutlenek węgla), oczyszcza powietrze z pyłów, kurzu i spalin, a także zmniejsza ilości wody opadowej odprowadzanej do kanalizacji. Inne jego plusy to: zwiększenie wilgotności powietrza (zatrzymana woda paruje po pewnym czasie z powrotem do atmosfery). Co ważne w dużych miastach redukuje hałas w budynku. Może być również izolacją termiczną – zimą akumulując ciepło, a latem chroniąc przed nagrzewaniem.
Wady?
Wad wiele nie widzę, oprócz takiej, że przygotowanie dachu pod ogród zwiększa jego cenę o 20-30%, a wykonanie należy zlecić firmie wykonującej takie projekty, by nie narazić się na ogromne koszty związane z uszkodzeniem czy nieprawidłowym przygotowaniem choćby drenażu i filtracji, co mogłoby spowodować dodatkowe koszty i utrudnienia.
Jak widać na powyższym zdjęciu, w niektórych miejscach na świecie ogrody na dachach są bardzo popularne. Mam nadzieję, że kiedyś uda nam się kupić działkę i stworzyć własny ogród (być może na dachu). Na razie cieszę się naszym balkonem. Obecnie nie ma czasu na jego zagospodarowanie i uczynienie z niego azylu, ale udało mi się posadzić kwiaty w doniczkach i zorganizować fotele, by móc na chwilę tam przysiąść. Z pewnością będzie jeszcze czas na to, by zająć się tym miejscem i pokazać Wam nasz balkon.
Na szczęście nie mieszkamy w wielkim mieście, gdzie zieleni jest mało, a przestrzeń jest zagospodarowywana w każdym szczególe. Mamy też możliwość korzystania z uroków działki w ogródkach działkowych, która należy do rodziców Miłego. Być może pojawi się ona tutaj w pełnej okazałości. A muszę przyznać, że jest co podziwiać, bo miejsce to jest wyjątkowo zadbane i wypielęgnowane. Spędzany tam czas staje w miejscu!
Czy Wy również lubicie spędzać czas na świeżym powietrzu? Czy macie swoje ogrody na balkonach? A może podobają się Wam tak jak mi ogrody na dachach?
Komentarze