Nawilżanie mieszkania
Sezon grzewczy nie sprzyja naszej skórze, śluzówce, oczom, górnym drogom oddechowym. Problem ten mogą rozwiązać dobre nawilżacze powietrza.
Na powierzchni śluzówki znajdują się miliony rzęsek, które chronią nas przed bakteriami, wirusami, pleśniami. Jest tylko jeden warunek, musi być wilgotna. Działa wówczas bez zakłóceń. Małą wilgotność śluzówki sprawia, że ruchy rzęsek ustają i do płuc trafia więcej zanieczyszczeń. Kiedy wilgotność powietrza spada poniżej 40% śluzówka nadmiernie wysycha. W naszych mieszkaniach zimą, ogrzewanych kaloryferami, wilgotność może spaść nawet poniżej 10%. Wilgotność w pomieszczeniach zamkniętych zależy od ciśnienia i temperatury powietrza i powinna wynosić od 40 do 60 procent. Jeśli jest za niska, możemy odczuwać podrażnienie spojówek, suchość skóry, wysuszenie śluzówki nosa, gardła. Równie groźna jest wysoka wilgotność powietrza, sprzyja bowiem rozwojowi bakterii i wirusów, roztoczy, pleśni i grzybów.
Nie wystarczy tylko rozkładać mokre ręczniki na kaloryferze, ani rozwieszać prania. Również niewystarczające mogą okazać się małe pojemniki z wodą, które wieszamy na kaloryferze. Oczywiście, że wszystkie te sposoby są dobre na podniesienie wilgotności, ale tylko nieznacznie. Konieczne są bardziej radykalne środki, kupmy dobry nawilżacz powietrza.
Cechy dobrego nawilżacza
- dostosowany do wielkości pomieszczenia
- powinien posiadać przynajmniej jeden filtr
- zautomatyzowany – sam dostosowuje intensywność nawilżenia do warunków panujących w mieszkaniu
- posiada zabezpieczenia np. kiedy zapomnimy dolać wody do zbiornika
Nawilżacz powinien być ustawiony w centralnym punkcie pomieszczenia, ale nie szlaku komunikacyjnym, na gładkiej powierzchni (nie na dywanie czy wykładzinie).
Dla naszego dobrego samopoczucia ważne są też jony ujemne. Urządzenia elektryczne, telewizory, komputery, sprzyjają powstawaniu jonów dodatnich, co niekorzystnie wpływa na naszą kondycję. W naturze naturalne jony ujemne wytwarza słońce, fale morskie, wyładowania podczas burzy. Naturalnym jonizatorem jest też bryła soli kamiennej, którą możemy kupić w postaci np. świecy, lampki solnej. W jonizatory są też wyposażone niektóre nawilżacze. Przy zakupie warto spytać o takie właśnie urządzenie.
Ale niezależnie jak doskonały mamy nawilżacz powietrza, nie zapominajmy o najprostszej i najtańszej metodzie na świeże i czyste powietrze, poprze wietrzenie całego mieszkania. Należy to robić codziennie, nawet kilka razy i przynajmniej na 15-20 minut.
Naszemu zdrowiu nie służą przegrzewane mieszkania – idealna temperatura w ciągu dnia to 21-22 stopnie, nocą około 18 stopni. W dobrze wietrzonym i nie przegranym mieszkaniu łatwiej jest utrzymać prawidłową wilgotność powietrza.
Komentarze