Odbiór mieszkania co warto wiedzieć?
Kupno mieszkania to dopiero początek ciężkiej drogi. Aby dotrzeć do celu i wprowadzić się do swojego gniazdka, musimy pokonywać wiele trudności, z których wcześniej nie zdajemy sobie sprawy (oczywiście mówię tu o osobach, które po raz pierwszy nabywają mieszkanie i wkraczają na tę drogę – tak jak ja). Czasem jest z górki, czasem pod górkę. By ułatwić sobie tę drogę, do niektórych etapów można się przygotować. Dziś i ja przygotowuję się do kolejnego kroku, którym jest odbior mieszkania. Okazuje się, że nie jest to takie proste, dlatego poszukałam informacji dotyczących tego, co należy wiedzieć i sprawdzić podczas odbioru.
Poniżej zamieszczam najważniejsze informacje, które mogą okazać się przydatne.
Po pierwsze mamy prawo do odbioru lokalu. Odbiór musi odbyć się w naszej obecności. Po drugie konieczne jest spisanie protokołu zdawczo – odbiorczego, do którego wpisywane są wszelkie nasze uwagi dotyczące wykończenia mieszkania czy też lokalu, który zakupiliśmy.
Co można zgłaszać jako uwagi?
Wszelkie wady i niedoróbki, wszystko to, co jest niezgodne z wcześniej zawartą umową, ale także to, co mogło nie zostać wpisane do umowy, a wydaje nam się, że jest niedopracowane, nieprawidłowo wykonane, niedokończone lub zrobione niepoprawnie. Sprawdzić należy również: zgodność zainstalowania gniazdek czy wyjść antenowych, wyjścia kanalizacyjne, ujęcia wody, itp. zgodnie z planem mieszkania. Takie niedoróbki dość często się zdarzają. Zdarza się również, że metraż lokalu jest inny niż na planie mieszkania – inny niż metraż za który zapłaciliśmy! Oczywiście większość osób była by zadowolona, gdyby metraż był większy, ale jeśli zapłaciliśmy za większą powierzchnię, a okazuje się, że mieszkanie jest mniejsze – nie jesteśmy zadowoleni! Toteż konieczny jest pomiar pomieszczeń.
Warto na odbiór mieszkania zatrudnić (jednorazowo) inspektora nadzoru budowlanego czy innego fachowca znającego się na budowlance, który zajrzy gdzie trzeba i sprawdzi wszystkie możliwe miejsca, przy których zdarzają się niedoróbki. Oczywiście taka usługa kosztuje, więc jeśli komuś zależy na zaoszczędzeniu dwustu-trzystu złotych warto dokładnie zapoznać się z choćby podstawowymi zagadnieniami dotyczącymi odbioru mieszkania, by samodzielnie dokonać prawidłowej oceny.
Pamiętajmy, że deweloperowi czy spółdzielni, zależy na zdaniu mieszkania i będzie starał się szybko przeprowadzić odbiór oraz ukryć wszelkie istniejące wady.
Co zabrać ze sobą:
- Umowę;
- Projekt (zazwyczaj jest załącznikiem do umowy);
- Schematy instalacji (również powinny znajdować się w umowie);
- Karta odbioru lokalu;
- Poziomicę (długa);
- Miarki;
- Światło dzienne;
- Czas (często jest ograniczony przez zdawce lokalu).
W karcie odbioru lokalu zamieszczonych jest wiele pozycji, z którymi warto się zapoznać wcześniej. Niektóre z umieszczonych tam zagadnień mogą być nam nie znane, np. portffenetry (są to wysokie okna, od podłogi), płaszczyzna w miejscach nacięć dylatacyjnych (nacięcia wylewki w celu uniknięcia rys i pęknięć betonu). Karty odbioru mieszkań uzyskaliśmy od inspektora naszej budowy przed wyznaczonym terminem odbioru.
Wiemy już, że w naszym bloku odbiory trwają 45 minut, wiec bardzo krótko. Gdy będziemy już po, to napisze czy zdążyliśmy wszystko sprawdzić. Ale kiedy patrzę na kartę odbioru, to wydaje mi się to nie realne, choćby ze względu na to, że dokładny pomiar wszystkich pomieszczeń będzie czasochłonny.
Uwaga: Jeśli wykupiliście piwnice czy też miejsce parkingowe należy je również ocenić przed podpisaniem odbioru.
Wszystko co powinniśmy sprawdzić zawarte jest w umieszczonej powyżej karcie odbioru, ale najważniejsze jest by:
- Rozpocząć od pomiaru mieszkania;
- Zwrócić uwagę na wykończenie ścian, okien, posadzek, wentylacji, drzwi – zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych, również należy sprawdzić czy nie są zabrudzone lub podrapane, ponieważ ich stan nie powinien budzić nawet najmniejszych zastrzeżeń. Pamiętajmy, że niektóre zabrudzenia nie chcą później zejść.
- Sprawdzić zgodność miejsca podłączenia mediów z projektem, odpływy i dopływy wody, ilość gniazdek i ich rozmieszczenie, itp.;
- Warto również sprawdzić zgodność zastosowanych materiałów, do tych zawartych w umowie (ale jest to już zadanie dla osób znających się na rzeczy).
Co zrobić z błędami, które wychwycimy?
W protokole zdawczo – odbiorczym dokładnie spisujemy wszystkie zastrzeżenia w oddzielnych punktach. Protokół jest podstawą do roszczeń w razie jakiegokolwiek sporu z wykonawcą czy deweloperem. Jest również podstawą do żądania naprawienia usterek przed kolejnym odbiorem.
Na podstawie spisanego protokołu wykonawca może uznać lub odrzucić wady, które zostały spisane w protokole, powinien podać również ich przyczyny. Następnie wykonawca ma 30 dni na wykonanie poprawek. Oczywiście nie zawsze jest w stanie je wykonać w czasie 30 dni (od podpisania protokołu), ale w ciągu 14 powinien poinformować o innym terminie i napisać przyczyny tego ewentualnego opóźnienia.
Deweloper czy spółdzielnia wyznacza kolejny termin odbioru mieszkania. Jeśli stwierdzimy, że usterki nie zostały wykonane lub nie są wykonane należycie, trzeba zgłosić kolejne zastrzeżenia. Dopiero po poprawieniu wszystkich usterek można odebrać mieszkanie i podpisać protokół.
To chyba wszystko, co ważne i należy wiedzieć przed odbiorem. Po dokonaniu naszych czynności odbiorczych napiszę, czy zebrane informacje okazały się przydatne i czy było coś czego nie spisałam w powyższym zestawieniu. Jeśli ktoś z Was ma jakieś doświadczenia to zapraszam do podzielenia się nimi.
Komentarze